Artykuł:
Miłość – tak, ślub - nie.
Napisany przez M-S-M, dnia 2014-03-03 11:19:40
Rośnie liczba rozwodów, a spada ilość zawieranych małżeństw, dlaczego tak się dzieje? Boimy się ryzyka w każdej postaci, także tej dotyczącej miłości.
Biorąc ślub myślimy o związku na całe życie, ale rzeczywistość dnia codziennego szybko przywraca nas do pionu – miłość na całe życie - to bardzo długo, a my nie jesteśmy w stanie nawet określić tego, co będzie za rok lub dwa. Nie potrafimy radzić sobie z kłopotami rodzinnymi, ani tymi finansowymi, a do tego nie radzimy sobie z pielęgnowaniem uczuć do ukochanej osoby. W piecu naszych uczuć szybko przestaje się żarzyć, dlatego łatwiej jest odejść i zacząć nowy związek niż ciężko pracować nad tym, co już stworzyliśmy.
Młodzi nie chcą ponosić odpowiedzialności za drugą osobę, nie chcą też wydawać pieniędzy na tak zwane formalności ślubne, bezpieczniej czują się z opcją „łatwego i szybkiego” wyjścia ze związku. Przeszkodą są również ogromne finanse związane z wyprawieniem ślubu kościelnego, gdyż ten cywilny zazwyczaj jesteśmy w stanie zorganizować po tak zwanych kosztach z uroczystą kolacją w tle. W przypadku ślubu kościelnego już się tak nie da. Suknia ślubna, fotograf czy kamerzysta, do tego zespół i sala to naprawdę duże koszty, a prawda jest taka, że mało kogo na to stać.
Z drugiej jednak strony lubimy być w związku i dość sprawie dążymy o tego, aby mieć kogoś, kto będzie dla nas wsparciem. Jesteśmy otwarci na kontakty z innymi, chętnie umawiamy się na randki także te przez Internet, problem zaczyna pojawiać się dopiero po około dwóch latach od rozpoczęcia znajomości. Przedłużające się narzeczeństwo, kłopoty z bezrobociem, brak perspektyw na lepsze życie i powtarzające się kłótnie, które skutecznie potrafią zachwiać podstawami nawet najbardziej udanego związku.
Czy można zatem całą odpowiedzialność zrzucać na kłopoty finansowe i słabą politykę społeczną naszego państwa?
Raczej nie powinno się tak podchodzić do tego zagadnienia, gdyż wiele bogatszych od nas krajów odnotowuje również spadek zawieranych małżeństw. Przyczyna tkwi zatem gdzieś głębiej. Księża wskazują na spadek moralności i na większą swobodę w podejściu do związków, jakie tworzymy. Nie opieramy już naszego wspólnego życia na wierze w Boga, a zatem nie musimy pilnować tego, aby nasze małżeństwa były zgodne z nauką kościoła. Czy to jest dla nas dobre? Sami musimy odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Miłość jest piękna, ale należy pamiętać, że to bardzo wymagające uczucie i bez odpowiedniej pielęgnacji nawet ta namiętna pozostanie tylko zwykłym, wypowiadanym wyrazem.
M-S-M
Sprawdź - Koszty ślubne
Tanie sale weselne - negocjuj cenę.
Użyte tagi: ślub kościelny, ślub cywilny, rozwód
